
Azjatki mają piękną cerę i nie jest to wyłącznie dzięki genom. Podczas gdy w Europie o skórze mówi się głównie w kontekście problemów i zmarszczek, kobiety w Azji skupiają się na tym, że lepiej dbać o skórę w taki sposób, aby im zapobiegać. Już od najmłodszych lat Azjatki uczą się rytuałów pielęgnacyjnych. Dbanie o skórę jest częścią filozofii życia, a także przyjemnością. „Świat zachodni uważa, że w dbaniu o cerę jest tyle przyjemności co w nitkowaniu zębów, że to tylko kolejny obowiązek, który trzeba odhaczyć na liście do zrobienia przed pójściem spać. W Azji dbanie o cerę to coś, z czego można czerpać przyjemność. To nie przejaw próżności, a inwestycja w dobre samopoczucie”, pisze Charlotte Cho w książce „Sekrety urody Koreanek. Elementarz pielęgnacji”.
Czytaj więcej